Esport stale się rozwija. Progres tej branży na przestrzeni lat jest wręcz niewiarygodny. Co jednak czeka na nas w ciągu najbliższych tygodni, miesięcy, lat?

Jeszcze nie tak dawno największe turnieje miały 100 000 $ w puli, a gracze mierzyli się na największych eventach przy widowni wynoszącej garstkę osób. Obecnie pule przekraczają już 30 milinów dolarów, a największe turnieje esportowe są przeprowadzane w takich miejscach jak Berlin, Sydney, czy Disneyland! Warto jednak sobie zadać pytanie, co będzie za parę lat? Jak wtedy będzie wyglądać esport? Co może się zmienić?

To właśnie tym się dziś zajmiemy. Zacznijmy może od sprawy na pozór prostej, lecz bardzo istotnej. Oficjalne uznanie esportu za sport oraz dołączenie tej dyscypliny do Igrzysk Olimpijskich. Większość z nas twierdzi, że to raczej niemożliwe. Czy aby na pewno? Od dłuższego czasu przedstawiciele największych marek w esportowej branży negocjują z Komitetem Olimpijskim na ten temat. Igrzyska Olimpijskie coraz bardziej tracą na popularności. Coraz drastyczniej spada odsetek osób, które je oglądają. Z pomocą może przyjść esport, który oglądają miliony, jak nie dziesiątki milionów osób. Co jednak stoi na przeszkodzie? Są to głównie czynniki takie jak przemoc, wszak w CS:GO, League of Legends, czy Docie 2 chodzi o zabijanie. Do tego społeczeństwo w większości jest negatywnie nastawione na tego typu zmagania.

Przeczytaj:  Słuchawki dla każdego

Esport na największych światowych arenach! To wizja, która powoli się spełnia. Obecny Major w Berlinie będzie odbywać się w Mercedes-Benz Arenie. W najbliższych latach esport może zawitać do takich stadionów, jak chociażby Nissan Stadion, mogący pomieścić ponad 70,000 osób! Znana na cały świat marka aut, jako pierwsza ze swojej branży zainwestowała w organizacje esportowe. Może to oznaczać, że w planach mają zorganizowanie chociażby Majora na swoim stadionie. Byłoby to całkiem realne, ponieważ w Japonii oraz krajach sąsiadujących sporty elektroniczne są o wiele popularniejsze niż w Polsce. Co jeszcze czeka w przyszłości? Esport zakłady! Coraz więcej będziemy mieli ofert bukmacherskich, pozwalających obstawiać mecze związane z esportem. Możliwe, że powstanie również więcej bukmacherów skierowanych tylko i wyłącznie na esport.

Czego jeszcze możemy spodziewać się po najbliższych latach? Więcej technologii! Każdy z nas wie, że technologie stają się coraz lepsze i bardziej zaawansowane. Wyobraźcie sobie wizję stworzenia gigantycznego hologramu, na którym na żywo wyświetlana byłaby potyczka. Mogłoby to świetnie się prezentować dla takich gier jak League of Legends, Rocket League czy Dota 2. Oczywiście to dość zaawansowana wizja, lecz ma szansę się spełnić. Wprowadziłoby to esport na kompletnie inny poziom, jeśli chodzi o oglądanie. Gracze dosłownie zabijaliby się, żeby zobaczyć takie zmagania na żywo. Dzięki temu bilety rozchodziłyby się w mgnieniu oka, nawet jeśli stadion miałby gigantyczną liczbę miejsc. To tylko parę propozycji tego, co może się stać w najbliższych latach. Czas pokaże, na co organizatorzy oraz sami gracze wpadną. Miejmy nadzieję, że będą to same rewolucyjne rzeczy.