Dzisiejszego wieczoru Polacy z Virtus.pro rozgrywali dwa spotkania w ramach ESEA MDL Season 28. Dzień zakończyli z bilansem 1:1, zobaczcie sami jak im poszło:
Virtus.pro vs PAPERPLANES

Swój pierwszy mecz Polacy rozgrywali na szwedzkie PAPERPLANES. „Samolociki” są w rankingu hltv na 139 pozycji co napawało przed spotkaniem sporym optymizmem, w końcu rywal był o wiele słabszy od VP, przynajmniej na papierze.

Spotkanie odbyło się w formacie BO1, w tym przypadku zawodnicy zmagali się na mapie de_cache. Runda pistoletowa trafiła na konto szwedów, tak samo zresztą jak kolejna. Przy wyniku 2:0 zawodnicy VP zdobyli trzy rundy z rzędu, obejmując tym samym prowadzenie. Niestety to był jedyny moment w meczu kiedy to Polacy prowadzili. Nim się spostrzegliśmy Szwedzi wyszli na prowadzenie wynikiem 10:5. Druga pistoletówka również trafiła na konto PAPERPLANES, na szczęście VP odpowiedziało na  rundzie forcebuy. Pomimo wygrania force’a Polacy nie zdołali zbić przewagi przeciwnika, tracąc tym samym kolejne- bardzo cenne rundy. Virtusi obudzili się dopiero przy wyniku 15:7, jak się potem okazało, za późno. Szwedzi nie pozwolili Polakom na powrót, wygrywając rundę numer 26, kończąc tym samym spotkanie wynikiem 16:10.

Przeczytaj:  Historia z 2014 roku powtórzona! Virtus.Pro pokonuje Ninjas in Pyjamas

Virtus.pro

ESEA MDL
Season 28

de_cache

10:16

 

 


PAPERPLANES
 

0 1

Virtus.pro vs Singularity

Drugie spotkanie VP podobnie jak to pierwsze również rozgrywane było w systemie BO1 i również na cache’u. Niestety pierwsza runda trafiła na konto Singularity, które zaczynało po stronie terrorystów.  Virtus Pro nie zdołało odpowiedzieć na rundzie force, co przełożyło się na wynik 3:0. Kolejne trzy oczka Polacy wpisali na swoje konto, dzięki czemu mieliśmy remis na tablicy. Niestety tak jak trzy pierwsze rundy wygrane przez VP napawały nadzieją na objęcie prowadzenia, tak Singularity pokazało niezwykle silne terro, zdobywając siedem rund z rzędu. Do końca pierwszej połowy Virtus.pro zdołało zdobyć jeszcze dwie rundy, jednak wcześniej wspomniane siedem rund i tak zapewniło szwedom prowadzenie 10:5. W drugiej połowie mogliśmy być świadkami niezwykłego powrotu ze strony VP. Po zdobyciu rundy pistoletowej przez Singularity, Polacy zdołali zdobyć punkt już w trzeciej rundzie drugiej połowy. Na szczęście nasi zawodnicy nie zatrzymali się na zdobyciu jednej rundy, z wyniku 12:5 udało im się odrobić aż siedem rund co dało wyrównanie. Ostatnie starcia podstawowego czasu gry były niezwykle wyrównane.

Niestety VP nie zdołało wygrać meczu w rundzie numer 30, Szwedzi okazali się niezwykle silni pomimo słabego ekwipunku. W dogrywce to jednak Neo i spółka było górą, nie oddając swoim przeciwnikom żadnej rundy, co zaowocowało wynikiem 19:15.


Virtus.pro

ESEA MDL
Season 28

de_cache

19:15

 

 


Singularity
 

1 0