DreamHack Open Rio 2019 to kolejny duży turniej w kwietniu. W zmaganiach miało wziąć udział AGO Esports, jednak wycofali się oni z powodów zdrowotnych u jednego z zawodników.
Już dziś o 18:00 rozpoczną się pierwsze mecze DreamHack Open Rio 2019! Zobaczymy na nim drużyny z TOP30 HLTV, jak i mało znane brazylijskie zespoły. Pula nagród turnieju to aż 100 000 $, więc zdecydowanie jest o co walczyć. Formacje zostały podzielone na dwie grupy:
Grupa A
- AVANGAR
- eUnited
- FURIA
- INTZ
Grupa B
- Sharks
- Valiance
- W7M
- Redemption POA
Zaproszenie do turnieju dostało również AGO Esports. Niestety jeden z zawodników, a dokładniej Dominik „GruBy” Świderski nie mógł wystąpić z powodów zdrowotnych. Doszło u niego do zapalenia ucha. Organizacja postanowiła zatem wycofać się z turnieju. Wiele osób zaczęło pytać: dlaczego nie zagracie ze stand-inem? Otóż nie da się zaszczepić gracza na dwa dni przed rozpoczęciem turnieju. W Brazylii panują odmienne warunki niż u nas, przez co dla bezpieczeństwa trzeba przyjąć dawkę leku. Kolejnym powodem jest również to, że nie opłaca się pojechać do Rio de Janeiro i wrócić po zagraniu dwóch spotkań. Przelot, wyżywienie, hotel to wszystko kosztuje, a drużyna w niepełnym składzie nie ma szans na zagranie dobrego turnieju.
Faworytem do zwycięstwa jest AVANGAR oraz Valiance. Te dwie formacje na papierze prezentują się najlepiej. Najprawdopodobniej to właśnie te ekipy zobaczymy w finale. Nie skreślajmy jednak pozostałych drużyn takich jak np. FURIA. Brazylijski skład pokazał się z bardzo dobrej strony na Majorze i sądzę, że w Rio mogą mocno namieszać. Turniej zakończy się 21 kwietnia.
