W ramach drugiego dnia piątego tygodnia ESL Mistrzostw Polski Pride zmierzyło się z Izako Boars. Faworytem tego spotkania były zdecydowanie Dziki, które w poprzednich tygodniach urwały mapę zespołom na samym szczycie  tabeli, takim jak Team Kinguin czy PACT.

PRIDE wręcz wymarzenie zaczęło mapę de_train, wygrywając rundę na samych pistoletach i wychodząc na prowadzenie 3:0. Na tym Orły nie poprzestały pewnie zdobywając kolejne punkty. Przy wyniku 6:1 IB przełamało się wygrywając cztery rundy z rzędu. W końcowych rundach solidnie pokazały się Dziki Izaka, które po pierwszej połowie wyszły na minimalne prowadzenie 8:7. Druga połowa powitała nas niesamowicie wyrównaną grą, obie drużyny wymieniały się na przemian punktami, co w rezultacie dało remis 12:12. Końcówka zdecydowanie należała do Izako Boars, które było po prostu lepsze i wygrało popularne „pociągi” wynikiem 16:12.


PRIDE

 

ESL Mistrzostwa polski Sezon 17

de_train

 

 


Izako Boars
12 16

 Po przerwie mirage’a Izako Boars zaczęło wyśmienicie. Wygrali oni w dobrym stylu rundę z pistoletami, w mig wychodząc na prowadzenie 4:0. Mimo ugrania kilku rund przez PRIDE, to ich rywale zdawali się być na wyższym poziomie. Przy wyniku 7:2, genialną akcją popisał się Michał „Reto” Silski, który w znakomity sposób zdobył ace’a. Orły nie dały się jednak zdominować, odrabiając konsekwentnie punkty i w konsekwencji przegrywając pierwszą połowę tylko 8:7. Po zmianie stron IB wrzuciło wyższy bieg, dzięki czemu gładko zgarniali kolejne rundy wychodząc na prowadzenie 12:8. W końcówce PRIDE nie miało absolutnie nic do powiedzenia. Dziki szybko rozwiały jakiekolwiek wątpliwości, wygrywając rezultatem 16:9.


Izako Boars
 

ESL Mistrzostwa Polski Sezon 17

de_mirage

 

 


PRIDE
16 9

Wszystkie mecze 17 sezonu ESL Mistrzostw Polski dostępne wraz z polskim komentarzem w ESL.TV POLSKA i na SPORT.TVP.PL.

fot. Izako Boars/Maciej Kołek