Jakub: Jest dzisiaj ze mną Darko – przedstawiciel PACT, powiedz mi na samym początku, jak się czujesz, ze świadomością tworzenia w Polsce turniejów z tak wielkimi pulami nagród oraz, że są na nie zapraszane międzynarodowe drużyny ?

Kacper „Darko” Ściera: Z moich odczuć jest to bardzo dobre, że w tym momencie nie trzeba się kwalifikować na turnieje zagraniczne ani walczyć o większe pule, tylko nasz rodzimy rynek jest wstanie nam zapewnić takie pieniądze i turnieje. Warto o nie grać i uczestniczyć w tych rozgrywkach bo jest łatwiej nam jeździć i jest to też fajne w takim odczuciu, że mamy możliwość grania przed polską publicznością.

Jakub: Wspominaliśmy o rozgrywanych meczach na składy międzynarodowe. Powiedz mi, aktualnie gracie w ESEA MDL Season, macie rozegrane już 6 meczów z czego 4 wygrane. Gracie tam naprawdę bardzo dobrze i widać, że Wasza forma jest bardzo stabilna. Przedstaw mi swoją opinię, co jest dla Was ważniejsze i możliwe, że lepsze- rozgrywanie spotkań na składy Europejskie czy jednak granie na swoim podwórku i takiej ligi jak na przykład Polskiej Ligi E-sportowej ?

Kacper „Darko” Ściera: Tutaj jednogłośnie mógłbym stwierdzić, że granie ESEA, bo tam jest do wygrania slot do wyższej fazy rozgrywkowej, którą jest ESL PRO LEAGUE i będziemy celować w nią przyszłym sezonie, gdyż w tym on jest niedostępny. Także, granie na te zespoły zagraniczne pozwala nam się obyć z nimi przez co mamy coraz więcej doświadczenia i tym samym mamy duży progres. Chciałbym też wspomnieć, że o wiele lepiej nam się gra na te zagraniczne drużyny, które są ułożone pod względem taktycznym niż na Polskie drużyny, gdzie czasami zdarza nam się grać na jedną drużynę 3 razy w tygodniu, jest to po prostu ciężkie, bo drużyny wiedzą jak na nas grać.

Jakub: Jako przedstawiciel Polskiej sceny Counter Strike, wypowiedz się na temat tego, co ostatnio się zdarzyło w Pompie Team. Cały czas przecież dążymy do profesjonalizacji esportu i chcemy, żeby nas ludzie traktowali poważnie. Z kolei cały czas wychodzą jakieś „dramy”, które tworzą osoby związane stricte z naszą pasją. Co powoduje tak naprawdę takie a nie inne zachowania ? Co zrobić by zapobiegać takim sytuacjom?

Przeczytaj:  Najprzydatniejsze komendy CS:GO!

Kacper „Darko” Ściera: Uważam, że zespół Pompa Team jest drużyną w której, są ambitni szefowie, którzy mają bezpośredni kontakt z zawodnikami. W Polsce często się zdarza, że mamy dużą ilość osób z bardzo wysokim ego i często robią z siebie gwiazdy, a takie charaktery jak się pogryzą to nie znajdą wspólnego mianownika, nie zaczną fajnie ze sobą rozmawiać. Myślę, że brakuje takiej profesjonalizacji czyli całego sztabu szkoleniowego, menagerów, ekipy w takich organizacjach, przez co oni byliby pośrednikami i łagodziliby takie zachowania. Na pewno wtedy nie doszłoby do takich sytuacji jaką zrobił „Markoś”  czyli wyciągnięcie brudów organizacyjnych, bo według mnie jest to ostateczność kiedy wszystko inne jest bezsilne.

Jakub: Tak na samo koniec, zapytam Cię co sądzisz o tym, by organizacja miała duży wpływ na to jakie transfery są przeprowadzane w drużynie ? Powinna to robić na przykład sama organizacja, czy jednak zawodnicy lub trener, którzy dobrze się znają ze sceny i wiedzą jak zbudować zespół by był progres a w przyszłości jakieś trofea?

Kacper „Darko” Ściera: Według mnie, organizacja nie powinna mieć aż tak wielkiego wpływu na samych zawodników oraz tych którzy przychodzą. Ostatnio taka sytuacja, wydarzyła się w X-Kom Team, co nie zmienia faktu, że chłopaki podpisali kontrakt z organizacją, który na takie rzeczy pozwalał i na takie warunki się zgodzili. Osobiście sam bym takiego kontraktu nie podpisał, według mnie osoba która powinna być odpowiedzialna za transfery w drużynie to trener bądź sami zawodnicy. Organizacja może mieć wtedy wpływ tylko wtedy kiedy, zawodnik nie popisze się na socialmedia , czyli źle wpłynie na wizerunek organizacji. Ewentualnie kiedy organizacja zatrudnia zawodnika tylko ze względu na to, że dany zawodnik ma duże zasięgi i bierze go tylko ze względu na to by poprawić swój PR. Dla mnie, w takim wypadku nie możemy tego nazwać E-sportem a robieniem czegoś pod publikę, nie koniecznie dla wyników.
Oczywiście nie mówię, że zmiany w X-Kom Team były złe, bo jednak chłopaki dobrze sobie radzą i kwalifikują się do coraz większych turniejów.

Jakub: Był ze mną Kacper „Darko” Ściera, reprezentant drużyny PACT, dzięki wielkie za wywiad.

Przeczytaj:  Hellraisers lepsze od AGO w kwalifikacjach do Dreamhacka

Kacper „Darko” Ściera: Dzięki wielkie również.