Finałowe spotkanie rozgrywanego w Poznaniu Good Game League zakończyło się zwycięstwem ekipy z Francji.6
Mecz odbył się w formacie bo3, na de_train oraz de_inferno. Pierwsza z map była bardzo wyrównana. Obie drużyny świetnie radziły sobie po stronie antyterrorystów, idąc łeb w łeb. Aby wyłonić zwycięzcę Traina, potrzebna była dogrywka. Overtime był jednak niezwykle jednostronny. Francuzi z Kennym na czele zdobyli cztery rundy dogrywki z rzędu, pozbawiając tym samym ekipę Tricked szansy na objęcie prowadzenia. Pierwsza z map zakończyła się wynikiem 19:15, a na pochwałę bezapelacyjnie zasługuje postawa shoxa – Francuz zdobył aż 33 fragi! O dalszych losach finału i o tym, kto wzniesie wymarzone trofeum decydować miało Inferno.
Fani, którzy liczyli na ogrom emocji, zapewne odczuwają teraz lekki niedosyt. Inferno było pokazem dominacji zawodników G2, którzy w pewnym momencie prowadzili aż 9:0. Duńczycy, mimo starań, nie byli w stanie zagrozić rozpędzonym i zmotywowanym Francuzom, którzy z zabójczą skutecznością realizowali swój plan. Wynik spotkania był już niemal przesądzony, jednak ekipa Tricked walczyła do końca, próbując wyrwać ostatnie punkty Kenny’emu i spółce. Po kilku chwilach nadszedł jednak ten moment, w którym gracze G2 zapisali na swoje konto rundę numer 16. Inferno zakończyło się wynikiem 16:7, zaś całe spotkanie 2:0 (19:15, 16:7). Trofeum oraz nagroda pieniężna w wysokości 50 tys. € trafia zatem do zawodników G2, którzy swój pobyt w Poznaniu będą wspominać bardzo mile. Obu drużynom gratulujemy i życzymy powodzenia w dalszej grze!