Za nami pierwsza faza Majora w Katowicach. Tak zwany Challenger Stage wyłonił osiem drużyn, które uzupełnią kolejną fazę Majora. Nie obyło się bez niespodzianek. Bardzo znane i lubiane na całym świecie Fnatic odpadło z bilansem trzech porażek i jednego zwycięstwa.
Pełną listę ekip, które przechodzą dalej, możecie zobaczyć poniżej:
- NRG (3:0)
- Renegades (3:0)
- ENCE (3:1)
- AVANGAR (3:1)
- Vitality (3:1)
- NiP (3:2)
- Cloud9 (3:2)
- G2 (3:2)
Dla dwóch drużyn walka w Katowickim Spodku zakończyła się niezmiernie szybko. Team Spirit oraz Grayhound nie wygrało żadnego meczu, odpadając z bilansem 0:3. Jednak największym przegranym całego Challenger Stage’a jest Fnatic. Mimo tego, że ich forma od dawna nie była nadzwyczajna, na Majorach zawsze pokazywali się z dobrej strony. W końcu do niedawna to oni dzierżyli miano drużyny, która zawsze kwalifikowała się do fazy nowych legend. Najwidoczniej czas każdej formacji kiedyś przemija. Sporo mówi się również o możliwych roszadach w składzie. Czy wyjdzie im to na dobre? Zobaczymy z czasem.
Co ciekawe AUG podczas całej fazy był najczęściej wykorzystywaną bronią po stronie CT. Na czacie można było często spotkać osoby, które z tego jasno drwiły. Takie wyzwiska jak AUGstralia były normą podczas meczów Renegades. Najpopularniejszą bronią jednak pozostał (jak zwykle) AK-47. Najczęściej graną mapą był natomiast mirage, a najrzadziej dust2. Warto również dodać, że nuke wrócił do łask. Zagrano na nim aż siedem map, co przez ostatnie miesiące trafiało się bardzo rzadko na turniejach wyższej rangi.
Brehze, zawodnik NRG okazał się najlepszym zawodnikiem tej fazy. Na czterech mapach wykręcił on niewyobrażalny raiting – 1.58. Co ciekawe jego drużyna w 93.8% przypadków wygrywała rundę po tym, jak Amerykanin zdobył pierwszego fraga.
Kolejna faza podczas Intel Extreme Masters Katowice Major 2019 rozpocznie się już 20.02 (środa). Mecze z Polskim komentarzem, będziecie mogli obejrzeć na kanale ESL Polska.