Dzisiaj dowiemy się kto gra dalej, a kto odpada z ELEAGUE CS:GO Premier 2018. Swoje mecze rozegrają przegrani obu grup. W akcji zobaczymy więc Cloud9 w starciu z MIBR, oraz FaZe Clan, które powalczy z Fnatic.

20:00- Cloud9 vs MIBR

Spotkanie dwóch amerykańskich drużyn będzie bratobójczym pojedynkiem. W barwach MIBR zobaczymy dwóch zawodników, którzy jeszcze w styczniu tego roku zwyciężyli Majora jeszcze jako C9. Teraz Formacja z Ameryki Północnej prezentuje się o wiele gorzej, niż kilka miesięcy temu. Dodatkowym faktem przemawiającym na niekorzyść C9, jest obecność dwóch graczy występujących w zastępstwie. W niebieskich zobaczymy „Styko” oraz „Goldena”. Obie drużyny nie mają za sobą najlepszych wyników w ostatnim czasie, jednak to MIBR prezentuje się nieco lepiej. Zwycięzca tego pojedynku zmierzy się jutro o 20:00 z Team Liquid.

23:00- FaZe Clan vs Fnatic

Poprzedni pojedynek jest starciem dwóch amerykańskich formacji, trzy godziny później zobaczymy natomiast starcie dwóch europejskich potęg. W tym spotkaniu oczy wszystkich będą zwrócone na „olofmeistera”, który po kilkumiesięcznej przerwie wrócił do profesjonalnego grania. Trzeba przyznać, że zapowiada się nam emocjonujące spotkanie. Niestety godzina nie jest zbyt przyjazna dla widzów z Europy. Przegrany pożegna się z turniejem na dobre, zwycięzca natomiast zawalczy jutro o 23:00 z ekipą Janusza „Snaxa” Pogorzelskiego.