W dzisiejszym spotkaniu w ramach ligi ESEA MountainDew League Season 30, Virtus.pro zagrało mecz przeciwko duńskiej drużynie – ex-Fragsters.

Mecz odbył się na mapie Mirage. Polacy rozpoczęli grę po stronie atakującej, ale przegrali pierwszą, rundę pistoletową. Duńczycy wyszli na prowadzenie, a po chwili powiększyli przewagę do dwóch rund. Jednak drużyna z Polski odpowiedziała, 2:1. Już na początku doskonałą grę pokazał zawodnik Virtus.pro, Paweł „Byali” Bieliński, który wygrał pojedynek 1 na 1 i mieliśmy remis, 2:2. W pewnym momencie, podopieczni Jakuba „Kubena” Gurczyńskiego wyszli na prowadzenie, 4:2.

Początek meczu bardzo dobry ze strony Virtus.pro, ale to ich przeciwnicy zaczęli powracać do spotkania, wygrywając swoje rundy, 5:4. W końcówce pierwszej połowy, lepiej grała formacja Martina „Stavna” Lunda, wychodząc na prowadzenie, 5:7.

Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:6 dla Ex-Fragsters.

Po zmianie stron, polski zespół wygrał rundę pistoletową, 9:7. Polacy zremisowali mecz, 9:9. W kolejnych rundach to Janusz „Snax” Pogorzelski i jego drużyna była lepsza, 13:10. W końcówce meczu, mieliśmy największe emocje, ale sytuację 2 na 1 wygrał Michał „Snatchie” Rudzki, 15:14.

Przeczytaj:  FACEIT Major: CompLexity wygrywa z BIG; Spirit gromi Rogue!

W rezultacie, Virtus.pro wygrało z Ex-Fragsters 16:14.

 

Virtus.pro vs. Ex-Fragsters 16:14 – Mirage