Polski mix stoczył z niemiecką formacją zaciętą bitwę, z której wyszedł zwycięsko.
Spotkanie w systemie bo3 rozegrano na de_dust2 oraz de_train. Dust2 był pokazem dominacji Polaków. Od początku dyktowali oni warunki, nie pozwalając rywalowi na chwilę oddechu. Adwokacik z łatwością zdobywał rundy, co poskutkowało olbrzymim prowadzeniem na koniec pierwszej połowy – zakończyła się ona wynikiem 11:4. Zmiana stron nie zdołała wytrącić Polaków z równowagi. Bezproblemowo bronili oni bombsite’ów, dzięki czemu w szybkim tempie doprowadzili do końca pierwszej mapy, triumfując 16:5.
Przez pierwsze kilkanaście minut mapy drugiej, wydawać się mogło, że i na Trainie ujrzymy równie jednostronne widowisko. SZPERO i spółka sprawnie odpierali ataki ad hoc, zapewniając sobie na koniec pierwszej połowy bezpieczne prowadzenie. Większość oglądających widząc wynik 10:5, zapewne spisała już Niemców na straty. Ku zdziwieniu, pokazali oni, że zamierzają grać do końca. Upór się opłacił i po chwili polska formacja nie była już pewna zwycięstwa. Gracze z Niemiec doprowadzili do remisu. Overtime był równie zacięty, co rozgrywka podczas regulaminowego czasu gry. Obie ekipy nie zamierzały odpuścić, co świetnie obrazował wynik i nieustanna gonitwa za punktami. Lepsi okazali się jednak Polacy, którzy zakończyli Traina wynikiem 22:20, a co za tym idzie zwyciężyli całe spotkanie 2:0 (16:5, 22:20). Spotkanie, mimo niewysokiej stawki, dostarczyło oglądającym sporo emocji – takie mecze chce się oglądać!