Tego nikt się nie spodziewał! Dziś Danylo „Zeus” Teslenko poinformował, że BLAST Pro Series w Moskwie będzie jego ostatnim turniejem w karierze!

Legenda ukraińskiej sceny CS:GO związana jest obecnie z Natus Vincere, w barwach którego występuje od 2009 roku, z roczną przerwą w latach 2016-2017, gdy występował w Gambit Esports. Zdobył wówczas trofeum PGL Major Kraków 2017.

Jako zawodnik Na’Vi wygrał m.in. IEM San Jose 2015, ESL Cologne 2018, Blast Pro Series Copenhagen 2018, CS:GO Asia Championships oraz 5 i 7 sezon Starseries & i-league CS:GO.

31-letni Ukrainiec w barwach Na’Vi wystąpił na wielu Majorach, w tym na Dreamhack Cluj Napoca 2015, MLG Columbus 2016 oraz Faceit London Major 2018 na których Ukraiński zespół zdobył trzy srebrne medale.

W zeszłym tygodniu „Zeus” i spółka zajęli 5-8 miejsce podczas Starladder Major Berlin 2019, przegrywając w ćwierćfinale z NRG.

„To była trudna decyzja – zastanawiałem się nad tym sporo czasu” – powiedział Zeus w oświadczeniu. „Krążyły pogłoski, że mogę zakończyć karierę po BLAST, ale wierzyłem, że nasz nowy skład (z „Boomblem”) jest w stanie wygrać Majora lub przynajmniej awansować do finału. Jednak przegraliśmy wcześnie i zdaję sobie sprawę, że muszę ustąpić miejsca młodszym graczom. To jest szorstkie, szczerze mówiąc: poświęciłem 20 lat mojego życia na Counter-Strike i nadszedł czas, aby to podsumować. Chcę podziękować wszystkim, którzy byli ze mną przez cały ten czas, kibicowali mi i wierzyli we mnie. To nie koniec, ale początek nowej ścieżki. Będzie wiele interesujących rzeczy: chcę rozwijać e-sport w CIS, zbudować profesjonalną akademię, angażować się w rozwój młodzieży. Mam mnóstwo pomysłów, ale ich realizacje nadejdzie jeszcze czas. Przynajmniej nie na razie. Może się to zdarzyć w przyszłości. Mój ostatni turniej, BLAST, rozpocznie się za kilka dni w Moskwie. Zapraszam wszystkich, którzy mogą przyjść i wesprzeć nas. Nasze oczy są nastawione na zwycięstwo.

Ostatnim turniejem w karierze będzie rozpoczynający się w tym tygodniu BLAST PRO Series w Moskwie, na którym Na’Vi zmierzy się m.in z ENCE oraz Vitality.