Wspaniała słoneczna pogoda dopisała fanom wirtualnych sportów. Na cudownie ulokowanej Wyspie Grodzkiej przy szczecińskich bulwarach pożegnaliśmy FIFĘ 19!
Jak co roku jesienią debiutuje nowa odsłona FIFY. Potwierdzona data to 27 września, więc turniej pożegnalny odbył się w idealnym momencie. Przy ciepłej pogodzie i zimnym napoju złożono hołd odchodzącej w cień wersji gry spod bandery EA Sports. W świetnych warunkach odegrane zostały emocjonujące zawody, które zebrały wokół siebie niemałą liczbę osób. Dwudziestu pięciu fanów wirtualnej piłki nożnej wzięło udział w wymagającym turnieju, by zdobyć wartościowe nagrody. Choć rywalizacja była zacięta, tylko trzech z nich mogło stanąć na podium. Byli to:
- Krzysztof Fabiszak
- Mateusz Kuc
- Norbert Kowalski
W Szczecinie był to chyba pierwszy taki turniej, kiedy zawodnicy w przerwie między spotkaniami lub po rozegranym meczu, mogli podziwiać piękne widoki Wałów Chrobrego i okolic. Dane nam było oglądać wyrównane zawody, a potwierdzeniem tego były głośne okrzyki radości, jak i smutne twarze po przegranej. Trzeba też zwrócić uwagę na poświecenie każdego z graczy, gdyż pod koniec imprezy największym przeciwnikiem podczas rozgrywki był nie kolega obok, lecz latające i niezwykle przeszkadzające komary! Nikt nie przewidział takiego przebiegu meczu, by w trakcie odganiać się od nachalnych owadów. Wielu z uczestników oddało wiele litrów krwi, by zdobyć interesujące nagrody, ufundowane mi.n. przez firmę 3Shape.
Jak zapowiada właściciel Flaming Games, Dominik Grabowski, organizacja esportowych zawodów będzie dalej kontynuowana i rozwijana. Nas to bardzo cieszy, gdyż nawet najmniejsze inicjatywy są w stanie obrócić się w coś wielkiego. Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia, a zwycięzcom serdecznie gratulujemy!
