W drugim, dzisiejszym meczu, Virtus.pro zagrało z francuską drużyną Team LDLC.com. Początek meczu bardzo dobry w wykonaniu polskiej drużyny, później zdecydowanie lepiej zagrali Francuzi, natomiast w końcówce ponownie lepsze Virtus.pro.
Mapą meczu pomiędzy polską i francuską formacją był Cache, na którym Polacy rozpoczęli po stronie atakującej i wygrali rundę pistoletową. Virtus.pro wyszło na prowadzenie trzech rund, ale przegrało rundę eco rywala, 3:1. Po chwili mieliśmy remis, 3:3 i to LDLC wyszło na prowadzenie, 6:3. Z każdą, kolejną rundą, drużyna Davida „Devoduvka” Dobrosavljevica grała lepiej i mieliśmy zdecydowane prowadzenie, 9:3. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 9:6 dla LDLC.
Po zmianie stron, rundę pistoletową wygrała drużyna z Francji, podwyższając wynik do czterech rund, 11:5. W drugiej połowie, gra polskiego zespołu była lepsza, podopieczni Jakuba „Kubena” Gurczyńskiego powracali do meczu, wygrywając sześć rund z rzędu, 12:11. Janusz „Snax” Pogorzelski i jego koledzy zremisowali, 13:13 a następnie wyszli na prowadzenie, 14:13. Końcówka meczu bardzo wyrównana, ale to Virtus.pro było lepsze. W rezultacie, Virtus.pro pokonało drużynę LDLC 16:14.