Pierwszy dzień londyńskiego Minora na pewno nie należał do nudnych. Sprawdźcie jak poradzili sobie zawodnicy OpTic, ENCE, LeftOut oraz 3DMAX.

Spotkanie otwierające turniej w Wielkiej Brytanii toczyło się pomiędzy OpTic, a 3DMAX. Duńczycy bardzo dobrze rozpoczęli mecz i po dziewięciu rundach mieli aż siedem oczek przewagi. Francuzi po stronie broniącej byli bezradni i finalnie zdobyli tylko 3 punkty w pierwszej połowie. Zawodnicy OpTic doskonale rozpoczęli także drugą część spotkania. 4 headshoty od „cajunb” ustawiły rundę pistoletową. „Maka” i spółka szybko jednak odpowiedzieli zdobywając punkt pomimo słabszego ekwipunku. Niestety ich radość nie trwała długo i już od rundy numer 18 ekipa ze Skandynawii cieszyła się krótką serią zwycięstw prowadzącą do wygrania mapy.

OpTic

EU Minor

de_mirage

3DMAX

165

Kolejne spotkanie również rozgrywało się z udziałem Francuzów. Tym razem drużyna LeftOut podjęła fińskie ENCE. W przeciwności do poprzedniego meczu, teraz to reprezentacja znad Sekwany dobrze weszła w spotkanie. Ich rewelacyjne ataki na bombsite’y pozwoliły na stratę tylko 5 rund. To jednak wystarczyło Finom i po zmianie stron wystrzelili jak z procy zdobywając aż dziewięć rund z rzędu. Bardzo dobra dyspozycja snajpera ENCE pozwoliła na wygrywanie większości pojedynków AWP vs AWP. Ostatnia faza spotkania okazała się jednak niezwykle zacięta. Francuska formacja zdobyła cztery oczka z rzędu i na tablicy wyników widniał remis. Stan 14-14 zmotywował jednak Skandynawów i zwyciężyli najbliższym możliwym wynikiem.

ENCE

EU Minor

de_dust2

LeftOut

1614

Ostatni pojedynek w formacie BO1 stoczyli zawodnicy OpTic oraz ENCE. Był to mecz o wyjście do fazy play-off z pierwszego miejsca. Spotkanie na mapie de_train było niezwykle wyrównane. Mimo bardzo dobrego startu zawodników OpTic, ENCE w środku pierwszej połowy zaczynało stawiać opór co skutkowało wymianą punktów bez dłuższych pass zwycięstw. Finalnie do drugiej połowy Duńczycy przystąpili z przewagą pięciu oczek. Po przerwie to Finowie przypisali rundę pistoletową na swoje konto i mogli rozpocząć powrót do spotkania. Ich zapał szybko został jednak ostudzony przez Duńczyków i już trzecia runda wpadła na ich konto. Krótkie serie zwycięstw obu zespołów w drugiej połówce sugerowały nawet dogrywkę, jednak przy stanie 15-13 dla OpTic, to oni zdołali dokończyć spotkanie wychodząc z pierwszego miejsca do fazy play-off.

OpTic

EU Minor

de_train

ENCE

1613

W walce o być albo nie być na londyńskim Minorze stanęły dwie francuskie formacje. LeftOut w swoim pierwszym spotkaniu zaprezentowało się zdecydowanie lepiej od 3DMAX. System BO3 ma jednak zupełnie inny przebieg niż pojedynek jednomapowy. Na pierwszy ogień poszła mapa de_dust2. Tutaj ex-EnVyUs dobrze rozpoczęło wygrywając rundę pistoletową oraz dwie kolejne, gdy przeciwnik dysponował słabszym ekwipunkiem. Następne trzy oczka wpadły jednak na konto ich przeciwników, co doprowadziło do remisu. Reszta pierwszej połowy to czterorundowa passa LeftOut, a następie 5 rund z rzędu dla 3DMAX. Po zmianie stron atak „Lucky’ego” i spółki wyglądał niesamowicie. „Scream” i jego koledzy praktycznie nie istnieli i jedyne co udało im się osiągnąć to dwie, pojedyncze rundy, które nic mogły stanowić zagrożenia dla oponenta. De_overpass to przedłużenie passy 3DMAX w wygrywaniu rund. Bardzo dobre występy pozwoliły na uzyskanie pięciu rund przewagi. Od tego momentu to jednak LeftOut wzięło się do roboty i zwyciężyli aż 9 rund, oddając w tym czasie jedną. Po zmianie stron „Maka” i spółka doprowadzili do remisu, a następnie do dwurundowego prowadzenia. To jednak nie wystarczyło bo od tego momentu to znów zawodnicy bez organizacji przejęli inicjatywę doprowadzając do trzeciej mapy. Rozstrzygnięcie pojedynku oglądać mogliśmy na de_cache. Był to bardzo dobry wybór dla graczy 3DMAX, którzy świetnie bronili bombsite’ów. Zawodnicy nie dali dojść do głosu przeciwnikom i oddali tylko cztery rundy. Świetna forma „Lucky’ego”, który ustrzelił aż 29 fragów, ginąc przy tym jedynie osiem razy nie mogła przejść echem. Pomimo dobrego początku drugiej połowy dla LeftOut, to 3DMAX w pewnym momencie pobudziło swój zew zabijania i dobiło przeciwnika.

3DMAX

EU Minor

de_dust2

16:9

de_overpass

13:16

de_cache

16:8

LeftOut

21

Ostatni mecz, który miał za zadanie wyłonić drugiego uczestnika fazy play-off rozpoczął się późnym wieczorem. Około godziny 23 fińskie ENCE podjęło 3DMAX. Na mapie de_inferno od samego początku dominowali gracze ze Skandynawii. Świetna obrona bombsite’ów zapewniła im aż 13 oczek w pierwszej połowie. Po zmianie stron role się odwróciły. To Francuzi zaczęli być na fali, łatwo zdobywać kolejne rundy. Duża przewaga wypracowana po stronie antyterrorystów była jednak kluczem do sukcesu „allu” i spółki. Pojedynczo wygrywane rundy, które przerywały passę zwycięstw 3DMAX pozwoliły na doprowadzenie do wymarzonych 16 oczek. Po krótkiej przerwie przenieśliśmy się na de_train – mapę wybraną przez ENCE. Tutaj od samego początku mieliśmy wyrównane pojedynku, jednak z delikatną przewagą Finów. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się z przewagą pięciu oczek dla zawodników ze Skandynawii. Po przerwie „allu” i spółka rozpoczęli bardzo dobrze. Agresywnie rozwiązana runda pistoletowa zapewniła im dwa kolejne oczka. 3DMAX szybko jednak zaczęło odrabiać straty i zawodnicy ENCE zaczęli mieć kłopoty. Wynik 14-12 nie był już tak komfortowy, lecz Finowie dopięli swego. Końcowy rezultat to 2:0 dla ENCE i to oni zagrają pojutrze w fazie play-off.

ENCE

EU Minor

de_inferno

16:12

de_train

16:12

3DMAX

20