fot. Games Clash Master | Maciej Kołek
Pierwszy dzień największego turnieju na polskim wybrzeżu już za nami! Było mnóstwo emocji, zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Specjalnie dla was przygotowaliśmy krótkie streszczenie wczorajszych spotkań!
Na sam początek zaserwowano nam dwa dosyć jednostronne pojedynki, w których nie brali udziału Polacy. Brazylijska FURIA pokonała niemieckie BIG 16:7 na Overpassie, a w bratobójczym pojedynku DreamEaters ograło 16:9 Syman na Mirage’u. Następnie do walki stanęły nasze rodzime zespoły. Aristocracy grało ze Sprout, a IHG mierzyło się z x-kom AGO. „TaZ” i spółka niestety ulegli ekipie „Denisa”, a w polskich derbach lepsi okazali się zawodnicy spod znaku oka. Pełny opis obu spotkań Polaków znajdziecie tutaj.
Druga kolejka fazy grupowej rozpoczęła się od meczu wygranych w grupie A pomiędzy Sprout i DreamEeaters. Zgodnie z przewidywaniami, awans do play-offów uzyskali Niemcy. W międzyczasie trwał również pojedynek podopiecznych „imd” z Brazylijczykami, w którym lepsi okazali się nasi rodacy. Opis tego meczu również znajdziecie na naszej stronie.
W meczu eliminacyjnym grupy B, AGO mierzyło się z BIG. Niestety, po wyrównanym pojedynku, w Gdyni pozostali nasi zachodni sąsiedzi, a Jastrzębie musiały odlecieć do swojego gniazda. Na pocieszenie w meczu przegranych grupy A, Aristocracy pokonało Syman 2:1, wyrzucając „Perfecto” i spółkę za burtę!
Ostatnie dwa spotkania fazy grupowej to mecze decydujące. Zwycięzcy awansowali do play-off, przegrani wracali do domu. Najpierw Arcy bez większych trudności pokonało DreamEaters 2:0, a po kilkunastu minutach FURIA odesłała do Berlina BIG.
W dzisiejszych półfinałach Sprout podejmie Furię, a polskie zespoły zmierzą się ze sobą. Oznacza to, że w wielkim finale na pewno zobaczymy jeden rodzimy zespół!
AGO i Syman za zajęcie ostatnich dwóch miejsc otrzymały po dwa tysiące dolarów. DreamEaters i BIG za zakończenie rywalizacji na miejscu 5-6 otrzymały po trzy tysiące.