fot. Dreamhack | Adela Sznajder
Cotygodniowy ranking HLTV przeszedł małe trzęsienie ziemi po turnieju w Moskwie. Vitality, niegdyś druga drużyna na świecie, została wyprzedzona przez Kazachów. AVANGAR jest coraz bliżej podium, wyprzedzając takie drużyny jak mousesports czy ENCE.
Ostatnio wiele kultowych drużyn przeżywa kryzys, co zręcznie wykorzystują utalentowane drużyny takie jak Renegades czy forZe. Młodzi Rosjanie pokazali klasę i popisali się umiejętnościami na mistrzostwach w swojej stolicy. Niestety musieli uznać wyższość AVANGAR, zajmując drugie miejsce. Mimo to zaliczyli oni awans tygodnia w notowaniach i lądują o 8 miejsc wyżej, na 12. pozycji. Jeśli uda im się utrzymać formę to być może niedługo ujrzymy ich w pierwszej dziesiątce. Dobra passa po Majorze wciąż dopisuje Renegades, które znalazło się w TOP8. Australijczycy pewnie gonią mousesports, które nieźle poradziło sobie na Beijing Invitational i przez to podskoczyło o jedno miejsce w HLTV. Brazylijska FURIA również może pochwalić się sukcesem. Po swoim zwycięstwie na Arctic International, brazylijska drużyna nie tylko usiadła forZe na ogonie, ale również zdegradowała swojego przeciwnika, CR4ZY aż o 5 pól w dół. Serbowie zakończyli swój pobyt w TOP15 i usadowili się na 17. miejscu. Na fińskim wydarzeniu ucierpiała również duma formacji Cloud9, które znajduje się na ostatniej pozycji w pierwszej trzydziestce rankingu. Upadek z głośnym uderzeniem zaliczyło Fnatic, Szwedzki zespół dni swojej świetności pożegnał już jakiś czas temu i teraz jest w sytuacji zaledwie o 4 punkty lepszej od amerykańskiego Cloud9.
Sezon wakacyjny poszedł w niepamięć, zatem przed nami kolejne tygodnie emocjonujących zmagań. W ciągu najbliższego miesiąca czekają na nas takie turnieje jak V4 Future Sports Festival, Games Clash Masters w Gdyni czy ESL One New York! Przypomnijmy, że na ostatnim wymienionym evencie zaprezentowana zostanie odświeżona lokacja de_cache.