Astralis pewnie zwycięża spotkanie przeciw Cloud9.

Mecz w formacie BO3 (Mirage, Overpass, Inferno) dość łatwo wpada na konto Duńczyków. Bardzo pewnie pokonali oni amerykańskie Cloud9 wynikiem 2:0 (16:12, 16:1). Spotkanie od początku było pod kontrolą Astralis. Podczas pierwszej mapy prowadzili oni po połowie 13:2, a C9 po stronie terrorystów było kompletnie bezradne. Mimo, że Amerykanie wraz ze STYKO walczyli do końca i udało im się ugrać kolejne 10 rund po stronie CT, to mapa skończyła się wynikiem 16:12 dla Duńczyków. Należy jednak pochwalić tarik’a, który wyróżniał się na tle swego zespołu. Zdołał on zdobyć aż 29 fragów. 

 

Overpass był już tylko formalnością. Wspaniale zorganizowane Astralis zdobywało rundę po rundzie, nie dając swoim rywalom nawet chwili oddechu. Ekipa Skadoodle’a została po prostu zmiażdżona przez duńską formację wynikiem 16:1, a niesamowitą dyspozycją wykazał się snajper drużyny z Danii- Nicolai „device” Reedtz, zdobywając łącznie 45 fragów. Astralis może być zatem pewne, że zagra w playoffach, a Cloud9 zmierzy się jutro z wygranym z meczu Gambit vs Natus Vincere. Pozostaje nam czekać na dalszy rozwój wydarzeń!

Przeczytaj:  Pierwszy mecz nowego Virtus.pro już 23 stycznia!

Astralis
 

ESL One Cologne 2018

de_mirage

16:12

de_overpass

16:1

 


Cloud9
2 0