Wydarzenie Adrenaline Cyber League w Moskwie zakończone. Kto wyszedł zwycięsko z wielkiego finału rozgrywanego formatem BO5?

Ostateczne starcie rozpoczęliśmy o godzinie 15:00. Zespół SK Gaming podjął AVANGAR – drużynę, która w półfinale wyeliminowała Polaków z Virtus.Pro. Przypomnijmy, że Brazylijczycy w swoim poprzednim meczu pokonali Gambit po bardzo zaciętym pojedynku. Pierwsza mapa – de_cache wpadła na konto AVANGAR. Tutaj Kazachowie pokazali się z bardzo dobrej strony i zwyciężyli oddając jedynie 7 rund. Po krótkiej przerwie na serwerze pojawił się Mirage. Na mapie rywala SK Gaming okazało się niezwykle skuteczne. Brazylijczycy nie pozwolili przeciwnikowi rozpędzić się i szybko mogliśmy przejść do trzeciej odsłony wielkiego finału. Na Inferno od samego początku gracze SK przejęli inicjatywę. Pojedyncze rundy wygrywane przez AVANGAR nie pozwoliły im na nawiązanie jakiejkolwiek walki z SK. Po trzech mapach przyszedł czas na de_dust2, które dopiero od niedawna pojawia się na turniejach. Tutaj kompletna dominacja Brazylijczyków pozwoliła na rozegranie jedynie 19 rund. Tym samym SK Gaming zgarnia 65.000$ z puli i może wracać do domu po bardzo udanym turnieju.

Przeczytaj:  Virtus.pro odpada z IEM Szanghaj 2018

Kod wstaw w edytorze wpisów w zakładce tekstowy, po czym wróć na okno Wizualny.
UŻYWAJĄC TABELI PAMIĘTAJCIE O MINIATURCE LOGOTYPÓW – 150×150 / KOLOR ZIELONY 16:10 KOLOR CZERWONY

SK Gaming

 

 

Adrenaline Cyber League 2018

de_cache

7:16

de_mirage

16:9

de inferno

16:6

de_dust2

16:3

 

AVANGAR

31