Po wielu miesiącach zmagań online przyszedł czas na finały lanowe. Podczas fazy pucharowej wyłoniona została dwójka finalistów trzeciego sezonu Polskiej Ligi Esportowej, AGO Esports oraz Tomorrow.gg. W półfinałach AGO pokonało Izako Boars, natomiast tommorow.gg stawiło czoła Codewise Unicorns.

Spotkanie rozpoczęliśmy od de_cache’a, wyboru tomorrow. Ekipa „Szpera” od samego początku pokazywała, że jest to ich najlepsza mapa. Pisząc: „od samego początku”, mam na myśli rundę pistoletową. Po przegraniu pierwszej rundy AGO nie zdołało odpowiedzieć, podobnie było na pierwszym full’u, rozgrywanym przez ekipę „Furlana”. Przy wyniku 4:0 AGO musiało rozgrywać eco, „Jastrzębie” miały w swoim wyposażeniu zaledwie kilka ulepszonych pistoletów. Jak się okazało jedna cz-75 wystarczyła, aby położyć trzech zawodników tomorrow, dokonał tego w zaledwie kilka sekund TOAO. Dzięki wygraniu takiej rundy, AGO zdołało zbliżyć się do rywala na wynik 3:4. Do końca pierwszej połowy tomorrow nie grało już tak dobrze, kończąc grę po terro wynikiem 6:9. Druga połowa natomiast należała w 100% do drużyny”Kap3ra”, wraz z kolegami nie oddał rywalom żadnej rundy, zdobywając 10 punktów z rzędu, kończąc tym samym cache’a 16:9.

Przeczytaj:  AGO Esports wygrywa derby Polski!

Wybór AGO wydawał się, być „pewniakiem”. De_train to jedna z najlepszych map „Jastrzębi”, tomorrow natomiast nie ma najlepszych statystyk co do wygrywania na pociągach. W drugą mapę lepiej weszło tomorrow, zdobywając pierwsze trzy rundy. AGO niezwlekało jednak zbyt długo z odpowiedzią, wygrywając pierwszego full’a  i dwie kolejne rundy. Kiedy ekipa „Grubego” prowadziła 6:3 po stronie atakującej, wydawało się, że będzie to jednostronna mapa, tomorrow postanowiło pozytywnie zaskoczyć swoich kibiców, wygrywając sześć rund z rzędu. Dzięki temu powrotowi pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 6:9. W drugiej rundzie pistoletowej zwyciężyło AGO, co pozwoliło im się zbliżyć nieco do ekipy „Szpera”. Do końca podstawowego czasu gry mieliśmy niezwykle zaciętą, wymianę rund. Jednak magiczną piętnastą rundę zdobyły „Jastrzębie”, przy 13 na koncie tomorrow. Jedna dogrywka nie wystarczyła. Zawodnicy AGO zdołali domknąć swoją mapę dopiero w czterdziestej pierwszej rundzie. Co ciekawe przez całego traina, żadna z ekip nie miała przewagi większej niż trzy rundy.

Ostatnią mapą był de_dust2. Nikt z nas nie wiedział, czego można się spodziewać po tych ekipach, ponieważ nie rozegrały one zbyt wielu gier na odświeżonym de_dust2Tomorrow robiło ze swoim przeciwnikiem, co tylko chciało. Po stronie terro zawodnicy tomorrow wchodzili, gdzie chcieli i jak chcieli. Obrona AGO wyglądała fatalnie,”Jastrzębie” po stronie broniącej ugrały zaledwie trzy rundy. Pomimo wygrania rundy pistoletowej przez ekipę „Furlana”, AGO nie zdobyło kolejnej rundy, między innymi dzięki fragom od „Kap3ra„. AGO nie złożyło jednak broni rozpoczynając niesamowity comeback, z wyniku 15:4. Niezwykle emocjonująca była runda numer 24. Ekipa „Furlana” zrobiła fake’a na bs’ie B, po czym na ostatnie sekund wchodziła na A. Bomba została podłożona na pół sekundy przed końcem. W ostatniej, 30 rundzie, AGO miało przewagę 2 na 1, mimo to „Morelz” podołał zabijając zawodnika z bomdsite’u oraz „TOAO”,  wygrywając tym samym trzeci sezon PLE. Finalnie mapa zakończyła się wynikiem 16:14, a tomorrow.gg sięgnęło po tytuł mistrza polski.

Przeczytaj:  "pashaBiceps" na testach w x-kom AGO!

tomorrow.gg
 

Polska Liga Esportowa
Finały Sezonu 3

de_cache

16:9

de_train

19:22

de_dust2

16:14

 


AGO Esports
2 1