W tym tygodniu doczekaliśmy się wielkiej mobilizacji polskich drużyn. Na pochwałę zasługuje na pewno Virtus.pro, które awansowało o 71 miejsc i obecnie znajduje się na 19. pozycji! Wszystko za sprawą wygranych na V4 Future Sports Festival.

Do TOP3 doszło kazachskie AVANGAR, które od berlińskich mistrzostw bez przerwy pnie się w górę. Do czołowego Team Liquid, które ostatnio zaliczyło sporo porażek, zbliża się także Astralis. Duńczykom brakuje już tylko 107 punktów by objąć prowadzenie. Być może niedługo ujrzymy zmianę światowej czołówki.

Satysfakcjonujący dla fanów skok zaliczyło także MIBR. Brazylijczycy znaleźli się na 10. miejscu dzięki dotarciu do półfinałów V4FSF, niestety pod koniec ulegli oni formacji Tricked. Duńska drużyna popisała się wygraną całego węgierskiego festiwalu w finale pokonując VP. Polacy zaprezentowali jednak świetną grę  i dzięki temu usadowili się w TOP20 rankingu. Mamy nadzieję, że do końca roku uda im się wzbić jeszcze wyżej. Virtus.pro podczas swoich podbojów pokonało utalentowane mousesports oraz kultowe Ninjas in Pyjamas.

Przez zmianę zawodników, była drużyna „NEO” Kubskiego zaliczyła spadek w drabince o kolejne 4 szczeble i obecnie zajmuje 15. miejsce. W polskie dokonania tygodnia wpisać możemy także imponujący awans Illuminar, aż o 46 miejsc w górę. Zespół „innocenta” zaprezentował swoje umiejętności w Gdyni na turnieju Game Clash Masters i zdobył główną nagrodę w wysokości 50.000$. Kolejną polską drużyną, która znalazła się na 29. miejscu tabeli jest Aristocracy, która doszło do półfinałów GCM.

Przeczytaj:  IEM Shanghai - pierwszy dzień za nami!

Wszystkim drużynom życzymy powodzenia i trzymamy kciuki za polskie reprezentacje!