fot. Games Clash Masters | Maciej Kołek

Dziś w nocy ESL ogłosiło podział grup Pro League  we wszystkich trzech regionach. Swoich rywali poznała jedyna polska drużyna w tych rozgrywkach – Aristocracy.

W dziesiątym sezonie ESL Pro League weźmie udział aż 48 zespołów z trzech regionów: Europa, Ameryka i Azja. W każdym regionie zapisane jest 16 zespołów, które podzielono na cztery grupy.

Zespół „TaZa” został przydzielony do grupy C, w której znaleźli się także triumfatorzy trzech ostatnich Majorów – Astralis. Oprócz podopiecznych „Zonica”, „Rallen” i spółka na swojej drodze spotkają również legendarny szwedzki zespół – FNATIC. Ostatnią ekipą w grupie został kolejny duński team – North.

W europejskiej  grupie A znalazło się mousesports, BIG, FaZe oraz Duńczycy z Optic. Grupa B składa się z francuskiego Vitality, szwedzkiego NiP, duńskiego Heroic oraz niemieckiego Sprout. W ostatniej grupie naszego regionu zobaczyć będziemy mogli Natus Vincere, G2, Hellraisers oraz Windigo.

Wszystkie spotkania w fazie grupowej europejskich rozgrywek 10. sezonu EPL zostaną rozegrane w formacie Best Of Three. Zwycięzcy każdej grupy bezpośrednio awansują na LANowe finały, a zespoły z miejsc 2-3 przejdą do drugiej fazy grupowej.

Przeczytaj:  Podsumowanie pierwszego dnia azjatyckiego Minora

Finały 10. sezonu ESL Pro League odbędą się w grudniu w Odense. Zwycięzca całych rozgrywek otrzyma 250 tysięcy dolarów i bezpośrednie zaproszenie na IEM Katowice 2020!