Piątym meczem dzisiejszego dnia jest pojedynek HellRaisers z Gambit. Obie drużyny przed spotkaniem mają na koncie po jednym zwycięstwie i jednej porażce. Mimo, że gracze z Kazachstanu wygrali jeszcze nie aż tak dawno Majora, to ich rywale jednak przed spotkaniem byli typowani do zwycięstwa.

Overpass już od samego początku był wyrównany, wiec nic innego jak remis 3:3 po sześciu rundach nie mogło nastąpić. Przy wyniku 6:3 na korzyść HR, Rustem „mou” Telepov pokazał że jest w świetnej formie fantastycznie zdobywając cztery fragi z awp. Akcja ta poniosła cały zespół, który zniwelował przewagę rywala remisując 6:6. Na koniec pierwszej połowy to Gambit weszło na nieznaczne prowadzenie 8:7. Po stronie terrorystów „Dosia” i spółka ugrali drugie „pistolety”, dzięki czemu wyszli na solidne prowadzenie 11:7. Europejski mix jednak łatwo się nie poddawał, odrabiając wynik. Przy stanie 14:12 dla Kazachów Kirill „ANGE1” Karasiow zaimponował wszystkim zdobywając w piękny sposób ace’a. Akcja ta nakręciła HR, które zgarnęło wszystkie pozostałe rundy i rzutem na taśmę wygrali mapę rezultatem 16:14.  Triumf ten pozwolił HellRaisers poprawić bilans na 2:1, zaś każda dalsza porażka Gambit będzie oznaczała pożegnanie się z turniejem.

Przeczytaj:  FACEIT Major: Pierwszy dzień fazy grupowej za nami

HellRaisers
 

FACEIT Major London 2018

de_overpass

 


Gambit
16 14

Następnym w kolejności pojedynkiem było starcie pomiędzy TYLOO a OpTic. Obie drużyny przystępują do tego spotkania z bilansem 1:1. OpTic na papierze było faworytem do zwycięstwa.

Już od samego początku Duńczycy zdominowali swojego rywala na inferno wygrywając pięć rund z rzędu. Mimo małego potknięcia się w szóstej rundzie, OpTic dalej nieprzerwanie miażdżyło przeciwnika doprowadzając do gigantycznej przewagi 10:2. W końcówce gracze z Dalekiego Wschodu otrząsnęli się, zdobywając na swoje konto parę punktów, dzięki czemu wynik 10:5 nie wyglądał już dla nich aż tak tragicznie. Po zmianie stron TYLOO pokazało się z bardzo dobrej strony, zdobywając rundę za rundą. Wysiłki te pozwoliły odrobić wynik i zremisować 11:11. Obie drużyny jednak nie chciały dać za wygraną, wymieniając się co chwile rundami co w konsekwencji doprowadziło do wyniku 15:15 i dogrywki. W każdej dogrywce obie drużyny grały na 100% swoich możliwości, dopiero w czwartym doliczonym czasie gry OpTic przechyliło szalę zwycięstwa na swoją korzyść kończąc mapę de_inferno wynikiem 28:26. Dzięki tej cennej wygranej gracze z Danii są kolejną drużyną, która wywalczyła bilans 2:1, a Tyloo zmierzy się jutro w meczu o być albo nie być na Majorze.


TYLOO
 

FACEIT Major London 2018

de_inferno

 


OpTic
26 28

Wszystkie mecze FACEIT Major 2018 będzie można oglądać wraz z polskim komentarzem na prywatnym kanale Piotra „izaka” Skowyrskiego na twitchu.

fot. ESL / Helena Kristansson