Copyright: ESL | Adela Sznajder

Na kolejne zmiany w Virtus.Pro nie musieliśmy długo czekać. Od kilku dni w miejsce TOAO pojawił się Sobol, który miał pomóc drużynie swoimi umiejętnościami indywidualnymi.

Pierwszym sprawdzianem Kamila był turniej GG.BET, w którym zawodnicy grają o bilet na IEM Sydney. Dziś rozgrywany był mecz eliminacyjny grupy B. Polacy z VP zmierzyli się ze Sprout. Pojedynek BO1 rozgrywany był na mapie de_train. Snax i spółka rozpoczęli po stronie broniącej ze względu na wygraną „nożówkę”. Niewątpliwie było to ułatwienie. Virtus.Pro szybko wyszło na prowadzenie, głównie za sprawą Byali’ego, który prezentował się fantastycznie w tym spotkaniu. Mimo to, pod koniec połowy Sprout udało się zdobyć trzy rundy z rzędu, dzięki czemu ich finalny dorobek wynosił 6 oczek. Po zmianie stron Niemcy szybko wzięli się za odrabianie strat, a Polacy nie mieli nic do powiedzenia. Chwilowe przebłyski dały im co prawda 3 rundy, jednak to byłoby na tyle. Finalny rezultat tego spotkania to 16:12 dla naszych zachodnich sąsiadów.